
Przy pierwszym maluszku doceniłam, czym tak naprawdę jest dobra torba do wózka. Bo przecież taka torba to nie tylko dodatkowy bagażnik, miejsce na pieluchy ale torba z wszystkim czego potrzebuję, którą zabieram ze sobą wszędzie razem z dzieckiem. To jednocześnie torba do wózka, moja torba, torba dla dziecka i ogólnie mówiąc wielofunkcyjny pojemnik na wszystko co nam potrzebne. Poprzednią torbę oddałam razem z wózkiem ale muszę przyznać, że doskonała nie była. Chciałam tym razem dokupić gondolę z torbą do wózka, ale trzeba by było czekać trzy miesiące, a mi się dosyć spieszyło. Chciałam ją mieć już w szpitalu.
Tak o to znalazłam torbę, która najbardziej mi odpowiada. Tyle jest różnego rodzaju toreb, ze zastanawiacie się po co ten post. Okazuje się, że tak naprawdę toreb, które sprostałyby wymaganiom jest tylko kilka. Nie chciałam, żeby moja torba kosztem przekroczyła budżet przeznaczony na wózek! A uwierzcie mi, takie także można znaleźć.
Moja kochana torba, jak na razie spełnia wszystkie oczekiwania oprócz jednego! Na przekór od niego zacznę! ma kijowe zapięcie! naprawdę! Może się sprawdza w torebkach damskich, ale przy torbie, która ma być towarzyszem moim wszędzie, to trochę badziewne zatrzask, który potrafił mi się raz czy dwa otworzyć!
Kieszenie
A teraz mogę przejść do pozytywów. Torba jest pojemna i ma całą masę różnego rodzaju przegródek. To bardzo ważne wewnątrz, żeby nie latało wszystko razem ( tak niestety wygląda większość dostępnych toreb, jedno pudło, lub worek, żeby wszystko wrzucać razem). Tutaj znajdują się kieszonki siateczkowe oraz przegroda i wewnętrzna, zapinana na zamek kieszonka. Świetne jeżeli chodzi o chowanie dokumentów, telefonu, pieluch, kosmetyków, butelek itp. Kieszenie znajdują się też na zewnątrz w dużej liczbie. Zależało mi na jednej chociaż zewnętrznej, czasami muszę szybko sięgnąć po klucze. Nie chcę odpinać całej torby.
Materiał i przewijak
Denerwują mnie torby w kolorze wózka, mięciutkie i takie tam ale nie są wodoodporne! Ja potrzebuję odpornej, wygodnej i porządnej torby. Tutaj taką mam. Muszę przyznać, że sprawdza się. Posiada także dopasowany, łatwy do składania przewijak, który można używać w wózku i wszędzie indziej. Wygodny i poręczny, żadnych zbędnych bajerów.
Pasy i uchwyty
I Tu zaczyna się problem z większością toreb. Posiadają jeden szeroki pas bez dodatkowych zapięć do wózka albo zapięcia przy głównym pasie ( na zatrzaski lub, litości ludzie, na rzepy!). Najgorsze, że większość ( 8 na 10 oglądanych toreb z adnotacją do wózka) działa na zasadzie zarzucenia na poręcz wózka! No jasny gwint. Zarzucać to sobie mogę torbę zwykłą, koc a nie porządną torbę do wózka! Tutaj zapięcia są metalowe. Pasy ogólnie całkiem dobre. Szerokość głównego pasa idealna, tylko jak dla mnie za wąskie są te, którymi przyczepia się torbę do wózka.
Jak widać ideał to nie jest, ale jestem zadowolona i to już coś jak na mnie. Dobrze funkcjonuje i nie muszę się jej wstydzić. jak dla mnie ocena 4 z plusem. Cena też przystępna, dlatego przymknę oko na zapięcie.
Dodaj komentarz